Stawianie granic, czyli o Twoim komforcie psychicznym

Stawianie granic sobie i innym

Czujesz dyskomfort w relacjach z innymi: w pracy, w domu, w szkole? Czujesz, że ludzie Cię nie szanują, lub lekceważą Twoje potrzeby? Stawianie granic sobie lub innym to najważniejsza umiejętność dzisiejszych czasów. Pozwala zachować balans i wewnętrzną równowagę, a to generuje naturalnie wewnętrzny spokój.

Wyznaczanie granic może być wymagającym, jednak jak sądzę, najważniejszym elementem utrzymywania zdrowych relacji z innymi w Twoim życiu. Jeśli nie dbasz o swoje granice i pozwalasz, aby były one wciąż przekraczane, w którymś momencie pojawi się u Ciebie frustracja. A ta generuje napięcia w ciele, co w konsekwencji może prowadzić do chorób. Ciało jako pierwsze daje sygnały, że to co się dzieje wokół Ciebie jest albo wspierające albo nie.

Kilka wskazówek, jak stawiać granice w bezpieczny sposób

Poznaj swoje ograniczenia

Jeśli nie znasz siebie, ciężko będzie Ci klarownie stwierdzić co jest dla ciebie akceptowalne, a co nie. I oczywiście nie mam tu na myśli strefy komfortu, która bazuje na wyuczonych wzorcach i pozwala Ci chować głowę w piasek przy każdej niekomfortowej sytuacji. Mam tu na myśli raczej wspierające Cię wartości, oraz Twoją misję i wizję życia. Na tych trzech filarach możesz jasno sprecyzować co w życiu akceptujesz, na co sobie pozwalasz, oraz czego potrzebujesz w relacjach z innymi. Pomocne mogą tu być pytania: Co nadaje sens Twojemu życiu? Dokąd zmierzasz w życiu? Jaki jest ogólny sens tego co robisz w życiu?

Każdy myśli o zmienianiu świata, lecz nikt nie myśli o tym by zmienić samego siebie. Lew Tołstoj
Ćwicz samoświadomość

A samoświadomość wymaga autorefleksyjności, która prowadzi do zauważenia i umiejętnego zarządzania własnymi emocjami. Kiedy masz to opanowane możesz swobodnie odczytywać znaki ze swojego ciała emocjonalnego, a reakcje jakie z niego płyną pomogą Ci jasno określić, kiedy przekraczane są twoje granice. Zwróć także uwagę na to, jak się czujesz w różnych sytuacjach i z różnymi ludźmi. Kto wprawia Cię w radość, a gdzie lub z kim czujesz się zmęczony, napięty i zdeprecjonowany. Twoje ciało emocjonalne zawsze da Ci najlepszą podpowiedź, Ty jedynie potrzebujesz nauczyć się jak te symptomy odczytywać.

Komunikuj się jasno

Nie bój się jasno określić jak się czujesz, przecież dla każdej udanej relacji [również ze sobą samym] ważna jest uczciwość i szacunek. Kiedy już znasz swoje granice, możesz asertywnie, czyli bez agresji i innych mechanizmów obronnych, jasno określać własne potrzeby. Używając na przykład komunikatów „ja”, skupiasz uwagę na sobie, zamiast obwiniać lub krytykować drugą osobę.

Bądź stanowczy i konsekwentny

To są przecież Twoje granice i tylko Ty dokładnie wiesz jak się czujesz kiedy do nich dochodzisz lub je przekraczasz. Słuchaj siebie i z uważnością płynącą z obserwacji informuj otoczenie o swoich odczuciach, jeśli sytuacja tego wymaga. Zazwyczaj ludzie nie są jasnowidzami i skupieni na sobie mogą nawet nie wiedzieć, że swoim zachowaniem coś Ci robią. Jeśli raz pozwolisz komuś przekroczyć swoje granice, może uznać, że wszystko jest ok i może to robić w przyszłości. A jeśli czujesz dyskomfort w mówieniu o uczuciach prawdopodobnie masz zapisany jakiś niewspierający wzorzec, który warto odkodować, na przykład ze mną na sesji. Więcej informacji o takich sesjach znajdziesz tu: sesje indywidualne

Okazuj szacunek

Mam wrażenie, że wyznaczanie granic kojarzy się, z byciem niegrzecznym lub agresywnym. Przecież możliwe jest potwierdzenie swoich potrzeb lub ograniczeń, przy jednoczesnym zachowaniu szacunku i trosce o innych. Oczywiście może się zdarzyć, że kiedy Ty wyznaczasz swoje granice Twój rozmówca tego nie uzna i uruchomi w sobie swoje mechanizmy. Dojrzałość w takiej sytuacji polega na tym, aby nie ocenić drugiego człowieka i z pełną akceptacją i życzliwością pozostawić go w jego stanie. Zawsze jest cień szansy, że po fali emocji wspólnie można dojść do porozumienia.

Bądź przygotowany na sprzeciw

To niestety kojarzy mi się zawsze z trójkątem dramatycznym Karpmana. Kiedy jedna strona w drugiej wywołuje domino reakcji, zaciągając w tej pierwszej mechanizmy: obronne, ataku lub wybawcy. Gdy czujesz, że w danej relacji nie masz przestrzeni na dzielenie się swoimi emocjami, z otwartością i szacunkiem zdystansuj się. Niestety może być i tak, że niektórzy ludzie mogą się przeciwstawiać Twoim granicom, bo czerpią korzyści kiedy ich nie pilnujesz. Bycie sobą, może powodować bunt u innych. Warto być przygotowanym, aby lojalnie stawiać na swoim i wyjaśniać, dlaczego twoje granice są dla ciebie ważne. Uwierz, Ci którzy mają odpaść z Twojego życia i tak odpadną, a w ich miejsce pojawią się nowi ludzie.

Systematycznie dbaj o siebie

Aby czuć komfort w swoim ciele emocjonalnym, fizycznym, oraz intelektualnym ważne jest, aby dbać o siebie holistycznie. Życie jest piękne, każdy dzień jest cudem, pod warunkiem, że wiesz co sprawia Ci radość i z tego na codzień korzystasz. Zajęcia, które lubisz i które pomogą Ci się zrelaksować powinny być standardową częścią Twojego dnia. Dzięki temu poczujesz się zregenerowany i zmotywowany. Masaż w fajnym miejscu to jest TO 🙂

stawianie granic to wewnętrzna wolność
stawianie granic to wewnętrzna wolność
Bądź konkretny

W moim życiu liczą się fakty, a nie domniemania. A w Twoim? Myślenie krytyczne pozwala na oddzielenie wymyślonych teorii od faktów. Bycie w tu i teraz pozwala na zachowanie spokoju i wzięcie pełnej odpowiedzialności za siebie i swoje reakcje. Faktem jest, że wszyscy popełniamy błędy, bo wszyscy jesteśmy w twórczym procesie życia. Wszyscy mamy do tego prawo. Pamiętaj jednak, że to Ty wybierasz, ile razy zgadzasz się, aby ktoś przekroczał Twoje granice, albo ile razy sam sobie je przekraczasz. Ustalając granice, bądź jak najbardziej precyzyjny, co akceptujesz, a czego nie. Może to pomóc w uniknięciu zamieszania i nieporozumień, bo każda nieszczerość grozi konfliktem.

Otwórz się na kompromis

Ja uwielbiam kompromisy, choć czasami wiem, że są nierówne. Warto być uważnym na stany drugiego człowieka. Myślę sobie, że nie jesteśmy oddzielnymi istotami. Bez wątpienia stanowimy całość, dlatego ważne jest, aby zachować swoje granice, i jednocześnie być elastycznym i otwartym. Współpraca z innymi, aby znaleźć rozwiązania, które szanują potrzeby i ograniczenia wszystkich, to według mnie najlepsza wskazówka do stawianie granic. Dzięki temu można zbudować na prawdę fajne relacje [przyjaźń, miłość, biznes].

Analizuj

Twoje granice mają prawo się zmieniać wraz z Twoim rozwojem i ewolucją. Potrzebujesz wiedzieć co się z Tobą dzieje i jakie masz potrzeby [w tym duchowe], aby wiedzieć gdzie są Twoje granice. Oczywistym jest, że w wieku 20-stu lat masz inne potrzeby, a w wieku 40-stu inne. To samo tyczy się Twoich granic. Jeśli przez wiele wiele lat nie zdawałeś sobie sprawy, co Cie uwiera, nie możesz jasno określić swoich granic. Dlaczego? Bo prawdopodobnie nie masz do nich dostępu. Na start polecam spotkanie się ze Sobą na przykład podczas sesji Soul Body Fusion®. Podczas tego spotkania poczujesz życiodajną energie w swoim ciele i spokój. Prawdopodobnie dużo wątpliwości generowanych przez Twój umysł samych odpadnie kiedy „przełączysz” się na czucie.

Pamiętaj, że wyznaczanie granic polega na dbaniu o siebie i swoje potrzeby i jest ważną częścią zdrowych relacji. Nie bój się wyznaczać granic i wyrażać swoje potrzeby, nawet jeśli na początku wydaje się to niewygodne. Z czasem stanie się to łatwiejsze i bardziej naturalne. A jeśli potrzebujesz przyjrzeć się swoim nawykom, to tu fajnie opisywałam jak je zmieniać i budować: Jak przekonania i nawyki wpływają na Twoje życie?

Stawianie granic to ciągły proces, a przyzwyczajenie się do niego może wymagać czasu i praktyki. Bądź cierpliwy wobec siebie i nie bój się prosić o pomoc lub wsparcie, gdy tego potrzebujesz. Poświęć trochę czasu na zastanowienie się, czego potrzebujesz w swoich relacjach i związkach i jakie zachowania przekraczają Twoje granice.